Jak stać się rannym ptaszkiem?

Nie od dziś walczysz ze śpiochem, który w tobie drzemie, ale nie dajesz mu rady? Bardzo wczesne wstawanie nie jest taką prostą sprawą jakby się wydawało. Można oczywiście zwlec się z łóżka i przetrwać dzień na wpół przytomnym, ale to brzmi trochę bez sensu. Jak wcześnie wstawać i nie czuć się jak zombie?

Wieczorne przygotowania.

Wykorzystaj wieczór na przygotowanie się w najmniejszym szczególe do kolejnego dnia pełnego wyzwań. Wszystko to, co masz w zwyczaju robić rano, postaraj się przenieść na wieczór. Przygotuj śniadanie i schowaj do lodówki. Wyprasuj i ułóż na krześle ubranie, które będziesz chciał założyć. Zapakuj torbę z wszystkimi niezbędnymi rzeczami. Wszystko będzie dopięte na ostatni guzik, a ty oszczędzisz sobie czasu i porannego stresu.

Strefa komfortu.

Sypialnia powinna być jedynym miejscem w twoim domu, gdzie możesz odpocząć i spokojnie spać. W ten sposób przyzwyczaisz swoje ciało, że będąc w tym pokoju powinno się zrelaksować i wyciszyć. Nigdy nie używaj urządzeń elektronicznych w łóżku, bo wydzielane przez nie niebieskie światło źle wpływa na nasz mózg i oczy. Odłóż wszelkie smartfony i tablety na godzinę przed zaśnięciem. Urządzając sypialnię warto wybrać meble, które nie tylko będą stylowe, ale także praktyczne. Poszukaj odpowiedniego materaca, który dostosuje się do twojego ciała. Obok łóżka przyda się podręczny stolik nocny, na którym odłożysz wszystkie niezbędne drobiazgi.

Poranne przyjemności.

Poranki zazwyczaj kojarzą się nam z przykrym obowiązkiem i bieganiną w półmroku w poszukiwaniu skarpetek do pary. Zrób coś, co uprzyjemni ci te wczesne chwile i nie będziesz traktować wstawania jak karę. Przygotuj swoje ulubione śniadanie, wyjdź na spacer z psem czy przejrzyj w spokoju prasę, a twój dzień natychmiast nabierze pozytywnych barw. Takie małe rzeczy mogą sprawić cuda.

Z dala od budzika.

Częstym błędem jest ustawianie budzika tuż przy łóżku i wyłączanie go po pierwszej sekundzie sygnału. Aby mieć pewność, że nie zaśpisz i wstaniesz na czas, ustaw budzik jak najdalej od łóżka. Wtedy będziesz zmuszony wstać i go wyłączyć.